Krótko pisząc, poziom aktywności szkolenia zależy od tego, jakich ludzi mamy na szkoleniu. Pod względem skłonności do myślenia i działania wszystkich ludzi możemy podzielić na cztery grupy. Przedstawia to poniższy rysunek.
Grupa 1:
Ludzie ci mało myślą i mało działają. Są bierni. Czekają aż ktoś o coś ich poprosi, albo wręcz zmusi do działania. Jak już robią coś, to rzadko zastanawiają się nad tym, co robią. Nie lubią aktywności. Wolą siedzieć i miło spędzać czas na gadaniu o niczym, albo oglądaniu telewizji. Zwykle są zatrudnieni na najniższych stanowiskach w firmie, lub są osobami bezrobotnymi. Żadna firma nie chce ich zatrudnić, a jak zatrudni, to szybko zwolni.
Na szkoleniu nic im się nie chce. Kiedy trener poprosi o zgłoszenie się ochotnika, nikt się nie zgłosi. Kiedy trener poprosi o zrobienie czegoś, usłyszy jęk zawodu: „Oj, znowu coś trzeba robić”.
Grupa 2:
Osoby te bardzo dużo rozmyślają i mało działają. Zbyt często rozmyślają nad bardzo prostymi sytuacjami. Za nim coś zrobią, tydzień nad tym rozmyślają. Wolą teorię niż praktykę. Zwykle bardzo dużo uczą się, czytają książki i często chodzą na szkolenia, lecz rzadko kiedy stosują w praktyce poznaną wiedzę. Zdobywają wiedzę, ale nie przekładają jej na praktyczne działania.
Na szkoleniu lubią słuchać o ciekawostkach, przykładach, nowych podejściach narzędziach itp. Nie chętnie podchodzą do praktycznych aktywnych ćwiczeń. A jak już, to wolą być obserwatorami, lub odgrywać drugoplanowe role.
Grupa 3:
Ci ludzie bardzo dużo działają i mało myślą. Najpierw wykonają daną czynność, a dopiero później zastanowią się nad tym, co zrobili i czy to w ogóle było potrzebne. Często w pośpiechu wykonują dużo niepotrzebnej pracy. Są bardzo aktywni i działają bardzo pochopnie. Żeby z sukcesem ukończyć zadanie, muszą się wiele napracować, często wykonać wiele niepotrzebnych działań, popełniając w kółko te same błędy. Taka sytuacja obniża poziom motywacji i napawa rezygnacją.
Na szkoleniu bardzo chętnie zgłaszają się jako ochotnicy. Chcą być pierwsi. W ćwiczeniach lubią odgrywać pierwszoplanowe role. Nie chętnie zostają obserwatorami. Nie lubią słuchania teorii, ani omawiania ćwiczeń. Zamiast tego wolą wykonać kolejne aktywne ćwiczenie.
Grupa 4:
To osoby, które wykonują dużo działań i wyciągają z nich wnioski. Działają i myślą racjonalnie. Najpierw planują działanie (myślą). Następnie działają. W trakcie wyciągają wnioski i wprowadzają ulepszenia do działania. Dzięki temu zawsze wykonują bardzo dobrze te działania, które naprawdę są potrzebne. Cechuje ich aktywność, rzetelność, profesjonalizm. Są połączeniem pozytywnych cech grupy 2 i 3.
Na szkoleniu chętnie biorą udział w aktywnych ćwiczeniach, ale tylko wtedy, kiedy widzą sens ich robienia. Chcą wiedzieć co im to da, czego się nauczą i dopiero będą się tego uczyli. Lubią również poznawać teorię, ale tylko tę, która będzie im przydatna w praktyce.
Chętnie zgłaszają się na ochotników, lubią odgrywać pierwszoplanowe role w ćwiczeniach oraz chętnie omawiają wykonane działania. Mają wiele zalet i chętnie pomagają trenerowi.
Mają jednak również wady. Grupa 4 to osoby bardzo wymagające. Oczekują od trenera pełnego profesjonalizmu. Bardzo dobrego dostosowania programu szkolenia do ich potrzeb. Są odważni, zdecydowani, wiedzą czego chcą i zabiegają o to. Mogą skrytykować trenera za najdrobniejsze uchybienia.
Żeby efektywnie współpracować z grupą 4, trener powinien być pełnym profesjonalistą, czyli przedstawicielem grupy 4.
Mając trenera z grupy 4 i uczestników z grupy 4, mamy najlepsze warunki do prowadzenia szkolenia.
Jak być trenerem profesjonalistą z grupy 4, to już inna historia. Dlatego wróćmy do uczestników szkolenia.
Proponuję każdą grupę „przenosić” do poziomu grupy 4:
Oczywiście trzeba pamiętać, że nie zawsze jest to możliwe wciągu jednego, czy dwóch dni szkolenia. Jednak mój główny cel brzmi: Systematycznie rozwijam każdą grupę do poziomu grupy 4.
Jak pracować z poszczególnymi grupami?
Praca z grupą 1:
- Krótkie ćwiczenia. Jedno ćwiczenie uczy jednej umiejętności.
- Teoria powinna być jak najprostsza. Złożona z krótkich zdań i zobrazowana prostymi przykładami.
- Aktywne działanie w ćwiczeniu trwa kilka minut i również kilka minut trwa omówienie ćwiczenia. Dłuższe może ich nudzić.
- Lepiej sprawdza się dużo krótkich ćwiczeń, niż mało długich rozbudowanych.
- Z czasem wydłużamy ćwiczenia. Dajemy coraz bardziej rozbudowane ćwiczenia i coraz dłużej je omawiamy.
- Stopniowo wprowadzamy coraz bardziej złożoną teorię. Jednak nie zbyt złożoną, bo możemy ich przestraszyć i zniechęcić.
- Pamiętamy o tym, że te osoby zazwyczaj lubią miło spędzać czas na rozmowie, albo zabawie. Dlatego organizujemy nie tylko pracę w sali, ale również przerwy. Rozmawiamy dużo z ludźmi podczas przerw itp. Powinni mieć wrażenie, że trener to „równy gość”. Podczas przerw i po szkoleniu można z nim pogadać na luzie. Jednak na szkoleniu ten „równy gość” jest w pracy, toteż podczas szkolenia pracujemy.
Praca z grupą 2:
- Dajemy ćwiczenia o niskim poziomie aktywności np. prosimy o uzupełnienie formularza, ankiety. Następnie omawiamy je.
- Zaczynamy szkolenie od ciekawostek, opowiedzenia interesujących historii, przykładów. Od mówienia i pytania o opinie uczestników.
- Uwaga! Jeśli damy na początku bardzo aktywne ćwiczenia integrujące, możemy te osoby onieśmielić i zamknąć w sobie na całe szkolenie! Podobny efekt uzyskamy, kiedy wyznaczymy ochotnika i „zmusimy” go do aktywności.
- Wpierw opowiadamy ciekawostki i historie. Potem robimy ćwiczenie z formularzami, omawiamy je i dopiero później zachęcamy do udziału w praktycznym działaniu nawiązującym do teorii, którą właśnie poznaliśmy.
- Stopniowo zwiększamy poziom aktywności w ćwiczeniach (dokładamy więcej praktyki). Oczywiście pamiętamy o solidnym omówieniu tych praktycznych działań i powiązaniu ich z ciekawą teorią!
Praca z grupą 3:
- Od razu zaczynamy od aktywności i praktycznych działań. Długi teoretyczny wykład, bądź opowiadanie historii (nawet ciekawych) może raz na zawsze przekreślić trenera. Zaszufladkują go jako teoretyka-nudziarza.
- Dajemy ćwiczenia wymagające działania. Najlepiej dużo prostych działań. Potem dajemy ćwiczenia wymagające złożonych aktywności.
- Ćwiczenia zawsze krótko omawiamy. Maksimum działania i minimum teorii.
- Teoria krótka, zobrazowana praktycznymi przykładami. Polecam podziały i wypunktowania.
- Stopniowo wydłużamy czas omawiania ćwiczeń.
Praca z grupą 4:
- Osoby wymagające, ale bardzo wszechstronne. Mogą pracować z teorią, jak i z praktycznymi ćwiczeniami. Ważne, żeby nie przesadzić z praktyką, ani z teorią! Trzeba zachować równowagę pomiędzy teorią i praktyką.
- Uproszczona zasada brzmi: Omówienie praktycznego ćwiczenia trwa tyle samo, co praktyczne działanie w ćwiczeniu.
- Oczywiście liczy się też jakość owego omówienia. Nie wystarczy tylko gadać przez 20 minut, bo praktyczne działanie trwało 20 minut 🙂
- Właściwe ćwiczenia to takie, które zawierają tyle samo praktycznego działania, co teoretycznego omówienia.
Wiemy już jak pracować z poszczególnymi grupami. W praktyce jednak nic nie jest czarno-białe i zazwyczaj w każdej grupie szkoleniowej mamy przedstawicieli każdej grupy.
Jak pracować z grupą mieszaną?
Powiedz, że w grupie mamy osoby o różnych predyspozycjach co do sposobu nauki. Jedni wolą najpierw dokładnie poznać teorię i dopiero działać praktycznie. Drudzy natomiast wolą zacząć od praktycznych ćwiczeń. Jedni lubią szybkie tempo nauki, inni wolniejsze.
Żeby móc pogodzić ze sobą wszystkie oczekiwania i dostosować sposób uczenia do wszystkich osób zaczniemy od prostszych tematów i krótkich ćwiczeń. Z czasem będziemy przechodzić do bardziej złożonych tematów i ćwiczeń.
Mówiąc krótko, zaczynasz szkolenie od powyższego wyjaśnienia sytuacji, a potem prowadzisz je jak dla grupy 1 i 4. Zachowujesz równowagę pomiędzy teorią i praktyką. Zaczynasz od prostych, krótkich ćwiczeń i systematycznie je wydłużasz i zwiększasz ich stopień trudności. Trzymasz się zielonej linii na poniższym wykresie.
Uwaga! Osoby z grupy 3 mogą zacząć nudzić się na początku takiego szkolenia. Mogą też zacząć krytykować trenera za niskie tempo nauki. Dlatego cały czas monitoruj poziom zadowolenia ze szkolenia poszczególnych osób. Jeśli zauważysz, że osoby skore do działania nudzą się, zrób ćwiczenie aktywne z krótkim omówieniem. Zjednasz sobie ich przychylność.
Osoby z grupy 4 też mogą się nudzić. Jednak oni raczej nie zaczną krytykować trenera. Są bardziej wyrozumiali. Zaakceptują początkowe niskie tempo, jednak mogą się nudzić. Zrób jedno złożone aktywne ćwiczenie. Powinno im się to spodobać i pobudzić do działania.
PS. Jeśli artykuł spodobał Ci się, polub nasz fanpage: