Kiedy mamy mało czasu na integrację… – 2 wskazówki

 

Kiedy masz mało czasu na integrację grupy szkoleniowej, zastosuj dwie proste wskazówki:

– Po pierwsze wzrok
– Po drugie ruch

.

Zobaczmy na czym one polegają…

 

Po pierwsze wzrok

Im częściej kogoś widujemy, tym bardziej znajomym nam się wydaje. Jeśli kogoś spotkamy 50 razy na korytarzu, to uznamy, że lepiej go znamy niż osobę, którą tylko 1 raz widzieliśmy.

Jeśli masz mało czasu na integrację grupy szkoleniowej, posadź wszystkich tak, aby każdy widział każdego. Czyli siądźcie wszyscy w okręgu, albo podkowie.

Kiedy posadzisz ludzi w okręgu, człowiek z naprzeciwka będzie bardziej znany, niż człowiek zza pleców w ustawieniu teatralnym.

Dzięki temu, że ludzie będą na siebie spoglądać i często „widywać się”, będą traktować innych bardziej życzliwie i będą bardziej angażować się w ćwiczenia z tymi osobami. Będą je traktować tak, jak ludzi, których znają z widzenia. Tym samym uczestnicy szkolenia będą bardziej:

  • życzliwi,
  • otwarci,
  • chętni do dalszego poznawania ludzi.

 

Po drugie ruch

Jeśli mamy mało czasu na integrację grupy szkoleniowej, to od razu wszyscy powinniśmy aktywnie działać.

Zatem dajemy od samego początku ćwiczenia, w których wszyscy aktywnie działają. To jest właśnie wspomniany ruch.

Nie powinno być tak, że część osób działa, a część biernie obserwuje. Ci obserwujący NIE integrują się. Co więcej mogą się nawet izolować od tych aktywnie działających, bo postrzegają ich jako „innych” – nadmiernie aktywnych, za ambitnych, z ADHD itp.

Zatem od samego początku wszyscy wypowiadają się i działają.

 

Praktyczne rozwiązania:

  1. Każdy uczestnik szkolenia mówi o swoich oczekiwaniach wobec szkolenia. Nie tylko ochotnicy, ale wszyscy.
    .
  2. W pierwszych ćwiczeniach NIE ma obserwatorów. Każdy ma działać, rozmawiać, współpracować z innymi. Mają zachodzić interakcje miedzy ludźmi. Ćwiczenia z obserwatorami zrobimy później, kiedy już zintegrujemy grupę.
    .
  3. Podczas omówienia pierwszych kilku ćwiczeń niech każdy wypowie się na forum grupy. NIE tylko ochotnicy, ale każdy. Można zadać grupie proste pytanie i zrobić tzw. „rundkę” – każdy ma odpowiedzieć na owo pytanie. NIE wyznaczamy jednak kolejności np. od lewej do prawej. Niech każdy wykaże się inicjatywą i sam zabierze głos.
    .
  4. Ćwiczenie, w którym uczestnicy szkolenia przedstawiają się, powinno być jak najbardziej aktywne. Samo „powiedz coś o sobie”, to za mało. O wiele lepsze jest ćwiczenie, w którym ludzie pracują w parach. Mają przeprowadzić wywiad z drugą osobą, a później przedstawić na forum grupy swojego rozmówcę.
    .
    Podczas wywiadów w dwójkach zachodzą głębsze interakcje. Ludzie nie tylko mówią i słuchają, ale również zadają pytania, poznają szczegóły, porównują swoje „życiorysy”.
    I oczywiście występują na forum grupy już w pierwszym ćwiczeniu. Ponieważ mówią o kimś, a nie o sobie, jest im łatwiej zabrać głos.

 

PS. Jeśli porada spodobała Ci się, polub nasz fanpage:

Tagi: