Kiedyś udało mi się zaktywizować grupę śmiechem w bardzo prosty sposób. Prawdę mówiąc nawet tego nie planowałem. A było to tak…
Przywitałem się. Przedstawiłem. Powiedziałem kilka słów o sobie i szkoleniu. Następnie zwróciłem się do grupy:
– Proszę niech każdy z was powie coś o sobie. Zacznijmy od osoby z lewej strony. Proszę.
Wtedy siedzący po lewej stronie, zaskoczony uczestnik szkolenia, został wyrwany z transu bezczynnego słuchania i spróbował powiedzieć coś o sobi...
Więcej...