Kiedy uczestnicy szkolenia mają inne poglądy niż trener, może dojść do sporów na linii trener – grupa. Trener będzie przekonywał grupę do swoich racji, a grupa trenera do swoich.
Aby tego uniknąć warto zbudować porozumienie z grupą i zamienić przeciwników w swoich zwolenników.
Jak to zrobić?
Ostatnio o tym pisałem:
– Porozumienie z grupą – Drugi element udanego szkolenia
Dzisiaj opiszę tylko jeden dodatkowy czynnik, który może zniszczyć tak misternie budowane porozumienie z grupą.
Tym czynnikiem są zbyt ogólne, albo zbyt wygórowane oczekiwania wobec szkolenia.
Wygórowane oczekiwania – Zagrożenia
Czasem przeprowadzimy szczegółowe i wieloetapowe badanie potrzeb szkoleniowych. Dokładnie dowiemy się czego potrzebują nauczyć się uczestnicy szkolenia. Przygotujemy i przeprowadzimy bardzo praktyczne i przydatne szkolenie, ale…
Któryś uczestnik powie: „Myślałem, że więcej się nauczę”. A kolejni dodadzą: „Niestety to nie jest wszystko co jest mi potrzebne”, „Niby fajne szkolenie, ale czegoś mi tu brakuje”, „To nie jest to, czego się spodziewałem”.
I w ten oto sposób dobre szkolenie zostanie uznane za słabe i niewystarczające.
Dlaczego do tego doszło?
Odpowiedź jest prosta. Po prostu w grupie były osoby, które chciały się nauczyć o wiele więcej niż trener był ich w stanie nauczyć wciągu szkolenia. Miały zbyt wygórowane i nierealne do zrealizowania podczas szkolenia oczekiwania.
Wygórowane oczekiwania – Przykłady
Na przykład uczestnik chce się nauczyć w jeden dzień całej sprzedaży, albo całego zarządzania. Może też oczekiwać od szkolenia z motywacji, żeby zmieniło się całe jego życie na lepsze.
To są przykłady celów bardzo ogólnych i jednocześnie bardzo wygórowanych. Trudno bowiem w jeden dzień zmienić komuś całe jego życie. Tym bardziej jeśli nie wiemy co dokładnie zmienić, bo człowiek chce tak ogólnie, wszystko zmienić.
Trudno jest też w jeden dzień nauczyć kogoś całego zarządzania. Tym bardziej jeśli nie wiemy czego dokładnie uczyć, bo człowiek chce tak ogólnie, wszystkiego się nauczyć. Taki człowiek nie ma priorytetów. Nie wie czego chce się nauczyć najpierw, a czego później. Więc chce się nauczyć wszystkiego od razu.
Co więc z nim zrobić, aby czuł się usatysfakcjonowany szkoleniem i nie krytykował go?
Wygórowane oczekiwania – Rozwiązanie
Trzeba jego ogólny i wygórowany cel sprecyzować, uporządkować, określić w czasie. Trzeba dopytać o szczegóły. Do oczekiwania „żeby zmieniło się całe moje życie na lepsze” możemy zadać na przykład takie pytania:
- Na czym dokładnie ma polegać ta zmiana?
- Co dokładnie chcesz zmienić?
- Jak będzie wyglądało Twoje życie po tej zmianie?
- Co dokładnie zmieni się?
Po kilku takich precyzujących pytaniach, zadajemy kolejne:
- Zatem co chcesz osiągnąć krok po kroku?
Odpowiadając na pytanie, człowiek wymienia listę kroków, czyli listę kolejnych mniejszych i bardziej szczegółowych celów. Zatem wiemy już co dokładnie chce on osiągnąć. Wiemy też w jakiej kolejności chce to zrobić. Możemy więc odnieść program szkolenia do jego zamiarów.
Mówimy mu więc, w których z tych obszarów pomożemy mu na tym szkoleniu. Mówimy też w jaki sposób mu pomożemy. Następnie uczymy go tego.
Natomiast na końcu szkolenia wracamy do jego listy zamiarów (celów i oczekiwań). Przypominamy uczestnikowi czego go nauczyliśmy i w osiągnięciu, których celów mu to pomaga.
Mówimy mu też w jaki sposób i gdzie może uzyskać pomoc w pozostałych obszarach? Gdzie się tego może nauczyć? Kto może mu w tym pomóc?
W taki oto sposób zbudujemy porozumienie z uczestnikiem posiadającym bardzo ogólne i bardzo wygórowane oczekiwania wobec szkolenia.
Dzięki temu będzie on bardziej zadowolony ze szkolenia i będzie je uważał za bardziej przydatne i praktyczne.
A tutaj druga część artykułu, z kolejnym rozwiązaniem:
– Jak poradzić sobie z ludźmi posiadającymi zbyt wygórowane oczekiwania wobec szkolenia?
PS. Żeby być z nami na bieżąco, polub nasz fanpage: